Oficer dyżurny bielawskiego komisariatu 26 września br. otrzymał zgłoszenie o rozboju dokonanym na małoletnim. Jak wynikało ze zgłoszenia oraz wykonanych czynności do 15-latka podszedł mężczyzna będący w towarzystwie dwóch innych osób i zażądał wydania telefonu komórkowego, grożąc użyciem siły w przypadku odmowy jego wydania. Małoletniemu, który został doprowadzony do stanu bezbronności sprawca skradł markowy telefon komórkowy wraz z kartą pamięci, po czym oddalił się z kolegami. Wartość skradzionego mienia została oszacowana na kwotę 1000 złotych.
Oficer dyżurny przekazał rysopis sprawcy patrolom będącym w służbie. W poszukiwania włączyli się również dzierżoniowscy policjanci. Dzięki niezwłocznie podjętym działaniom, podejrzany szybko został zlokalizowany, a następnie zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna na widok policjantów podjął próbę ucieczki, lecz po krótkim pościgu został zatrzymany. Podejrzanym okazał się 21-letni mieszkaniec Bielawy, znany policjantom z licznych przestępstw przeciwko mieniu, które ma na swoim koncie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a skradzione mienie odzyskano i zwrócono pokrzywdzonemu.
Podejrzany był nietrzeźwy. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało blisko 1,8 promila alkoholu w jego organizmie.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Za rozbój grozi mu teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.