Dyżurny Komisariatu Policji w Bielawie 15 sierpnia br. około godziny 3.00 w nocy otrzymał informację o nietrzeźwym kierującym samochodem audi, który miał jechać w stronę sąsiedniej miejscowości. Funkcjonariusze udali się we wskazanym kierunku i na jednej z ulic ujawnili stojący, opisywany wcześniej samochód, w którym za kierownicą siedział mężczyzna. Auto miało włączony silnik. Jeden z policjantów chcąc zapobiec jego dalszej jeździe podbiegł do samochodu i próbował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. W tym momencie kierowca gwałtownie ruszył do przodu w wyniku czego interweniujący funkcjonariusz upadł na jezdnię. Kierowca w trackie ucieczki uderzył jeszcze w drzewo. Wtedy został zatrzymany. Przeprowadzone badanie wykazało u niego blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Sprawca stracił prawo jazdy i usłyszał już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz stosowanie przemocy w celu zaniechania przez funkcjonariusza czynności prawnych narażając go jednocześnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz sąd.